Dzień dobry!!!
Ostatnio miałam do rozgryzienia „babskie” problemy. Pracowałam „mechanicznie”, bo takie są mapy, bo tak się nauczyłam, bo tak wynikało z mojego doświadczenia, bo tak sobie założyłam w tym przypadku.
Jednak w pewnym momencie, dotknęłam innych stóp (też „babskich” 😉) , a potem innych (też babskich😉) , a potem jeszcze swoich (rzecz jasna także babskich 😉) i….. coś mnie zaskoczyło, coś potwierdziło nabyte nauki, ale też skłoniło mnie do zaglądnięcia do atlasu anatomicznego. Do przeanalizowania raz jeszcze tego co już wiem, do zrozumienia faktu, dlaczego tak a nie inaczej i do pozostawienia przestrzeni na wyjątki, na indywidualność i niepowtarzalność każdej następnej pary stóp. Nikt przecież nie jest „od linijki”.
Skoro stopy są miniaturą, odbiciem naszego ciała to powinno się wszystko zgrywać.
No i… zgrywa się 🙂
Tak siedząc i dumając
Patrząc i dotykając
Porównując i analizując
Popadłam w zachwyt – nie wiem który to już raz – nad tym, jakie to piękne, może nie oczywiste dla wszystkich , ale jednak realne, że wszystko, co w ciele to i w stopach ❤️🧍➡️👣❤️
Piękne jest także to, że:
– wszyscy jesteśmy tacy sami lecz….inni
– co u Ali to… nie koniecznie u Oli
– to co wyczujesz pod kciukiem na stopach to….święta prawda o zdrowiu człowieka
– do każdej pary stóp trzeba podejść indywidualnie
– ciągle może Cię coś zaskoczyć w refleksologicznej pracy przy stopach, co wprawi w zdumienie i zachwyt
Refleksologia to piękna praca ❤️👣❤️
Nie nudzi.
Zachwyca pięknem ludzkiego ciała i zależnościami jakie w nim występują.
Uczy pokory i skupienia.
Pozwól sobie na chwile obcowania z refleksologią.
Odkryj stopy i pozwól zadziałać refleksologii…
Posłuchaj co mają do powiedzenia Twoje stopy. One nigdy nie fałszują Twojego zdrowia.
Na zdrowie!
Życzy Refleksologia Justyna Miśków